L’Oréal Paris Hydra Genius Aloe Water do cery normalnej i mieszanej | Płynny produkt z aloesem w tle

Pogoda za oknem jest piękna, ale temperatura trochę dokazuje od dłuższego czasu. W takie dni staram się nie malować, aby dodatkowo nie obciążać swojej twarzy. Wówczas szukam produktów, które dadzą jej ukojenie i pozwolą przetrwać gorący okres. Dobrym przykładem jest aloes. Roślina ta posiada właściwości ozdobne, ale również lecznicze. Zawarte w nim substancje są odpowiedzialne za nadanie cerze zdrowego wyglądu. Powodują pobudzenie komórek, produkujących kolagen oraz elastynę, z kolei odpowiadają na jędrność skóry. Z powodu tylu dobrodziejstw oferowanych przez aloes, pragnę przybliżyć moje doświadczenia z produktem firmy L’Oréal- a dokładniej Hydra Genius Aloe Water, płynna pielęgnacja nawilżająca do cery normalnej i mieszanej. 


Pierwsze zetknięcie się z tym produktem było w niemieckim Rossmannie. Jednak wolałam zaczekać aż produkt pojawi się u nas na drogeryjnych półkach. Produkt powstał na podstawie azjatyckiej pielęgnacji. Producent zapewnia, iż składnikami odpowiedzialnymi za piękny wygląd odpowiada esencja z aloesu oraz kwas hialuronowy. Dzięki niemu cząsteczki wody wiążą się ze sobą w celu utrzymania prawidłowego poziomu nawilżenia. Po nałożeniu esencja rozpływa się, dostosowując się do potrzeb skóry normalnej i mieszanej. 


W opakowaniu znajduję się aż 70 ml szklana butla, nadaje jej to bardziej luksusowego charakteru. Dostępny w stacjonarnych i internetowych drogeriach. Ceny produktu wahają się od 30 do 40 złotych. Biorąc ją do ręki jest ona ciężka i masywna. Nie byłam przyzwyczajona do takich wielkości produktu Wyposażona została w pompkę, dzięki niej wydobywa się tyle produktu, ile go potrzebujemy.


Na pierwszy rzut oka można pomyśleć iż konsystencja będzie bardziej przypominała serum do twarzy. Tuż po pierwszym naciśnięciu pompki wydobyła się żelowa formuła. Pod wpływem temperatury rąk i zetknięciu go z twarzą przeistacza się bardziej w wodną formułę.

Zapach płynnej esencji jest intensywny oraz świeży, bardzo ładny. To w moim rozumowaniu dodaje lekkości twarzy.  Po nałożeniu na twarz jest jeszcze wyczuwalny, z czasem zanika. Dość szybko wchłania się. Nie pozostawia po sobie tłustej ani lepkiej warstwy.



Co do samych właściwości i działań produktu jestem pozytywnie zaskoczona. Tuż po aplikacji daje uczucie nawilżenia. Stosuję go zazwyczaj rano, przed nałożeniem makijażu lub solo. Dzięki tej esencji twarz jest gładka. Z kolei występowania aloesu, szybciej goją się jakieś zadrapania. Mimo posiadania skóry mieszanej nie spowodował dodatkowych komplikacji lub też nieprzyjaciół. 


Myślę, iż warto przyjrzeć się bliżej temu produktowi. Nie wiedziałam, że esencja tak przypadnie mi do gustu. Już po parokrotnym korzystaniu z niego widać efekty, jakie opisane są  na opakowaniu. Dzięki niemu skóra staje się delikatna i miękka w dotyku. Atutem jego jest także wydajność. Jedna pompka wystarczy na pokrycie całej twarzy. A przekładając to cenowo, nie jest wcale drogo w stosunku do jakości oraz wielkości otrzymanej esencji.

Co u was sprawdza się w takie gorące dni?
Słyszałyście o serii z aloesem?

Pozdrawiam 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 MISS Pixie - blog kosmetyczny , Blogger