GOSH FOUNDATION DROPS Podkład nawilżająco-wygładzający 002 IVORY

Płynny podkład nawilżająco-wygładzający. Zapewnia lekki makijaż i efekt drugiej skóry. Ma właściwości kojące i nawilżające. Skład wzbogacony został o olej arganowy i Antiderm o działaniu przeciwzapalnym i ochronnym. Zawiera SPF 10. Wolny od perfum i parabenów. Kroplomierz dozuje odpowiednią ilość kosmetyku. Łatwo się rozprowadza, nie tworzy plam ani smug. Dostępny w 5 wersjach kolorystycznych.
(Źródło: https://www.ladymakeup.pl/sklep/GOSH-FOUNDATION-DATION-DROPS-Podklad-nawilzajaco-wygladzajacy.html)



Opakowanie jest plastikowe, pojemność 30 ml. Cena produktu waha się w granicach 40-60 złotych. Nie posiada zapachu.  Zawiera w sobie filtr 10 SPF. Niejednokrotnie można go dorwać na promocji chociażby w Hebe. 

Kolor jaki posiadam to 002, który jest najjaśniejszy z gamy pięciu dostępnych. Żółtawy i neutralny odcień. Podkład przed użyciem należy porządnie wstrząsnąć. Przy pierwszym użyciu myślałam, że mam jakiś trefny egzemplarz. Z tego powody, iż z pipety wyleciał produkt, ale w postaci zlepek lub grudek. 

Dopiero za którymś podejściem znalazłam na niego sposób. Intensywne wstrząsanie i do tego trochę dłuższe, pipeta najlepiej żeby nie zawierała podkładu w sobie na ten czas. 


Pierwsze użycie podkładu nie przekonało mnie. Konsystencja sama w  sobie była tłusta. Po nałożeniu była wyczuwalna na skórze. Nie jest on zastygający. Nawet po przypudrowaniu potrafi pozostawić ślady. Przy kolejnym podejściu zastosowałam puder Rimmel oraz fixer z Bielendy. Tutaj efekty końcowe były lepsze. 

Plusem jest jego końcowy wygląd na skórze. Rzeczywiście daje naturalne wykończenie. Twarz wygląda na świeża oraz wypoczętą. 

Podkład przez swoją wodnistą konsystencję oraz delikatne krycie; bardziej porównałabym do kremu BB. Na okres letni oraz wiosenny powinien być dobry. Nie polecałabym go dla osób z tłustą cerą. Może spowodować dodatkowe przetłuszczanie się twarzy. Natomiast powinny go wypróbować osoby z suchą skóra, ze względu na właściwości nawilżające. 


Konsystencja jest bardzo lejąca. Prawie jak woda. Po nałożeniu go na wierzch  dłoni, od razu z niej spływa.  Nie jest to podkład kryjący. Bardziej wyrównuje koloryt twarzy, ukrywa zaczerwienienia, jakie na niej występują. 

Po upływie sześciu godzin podkład dalej wyglądał dobrze, starł się jedynie w okolicach nosa oraz brody. Ale wynika to z mojej winy. Kontur został utrzymany. Mimo tego twarz wyglądała na pełną blasku oraz wypoczętą. 



Lubię go za efekt, jaki pozostawia na mojej skórze. Nie pozostawia tapety na twarzy. Dodatkowo kolor stapia się z karnacją. Poprzez swoją konsystencję jest wydajny. Mając w sobie olej arganowy nadaje skórze nawilżenia. 


Co możecie powiedzieć na temat tego produktu?
Jakie inne podkłady polecacie?




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 MISS Pixie - blog kosmetyczny , Blogger