Klipsy do usuwania hybryd - mój sposób

Od dłuższego czasu najszybszym i najwygodniejszym sposobem utrzymania pięknych i długich paznokci są lakiery hybrydowe. Na wygląd ich ma wpływ także nałożenie, noszenie oraz zdejmowanie lakierów hybrydowych. Czasami zdarzało mi się zauważyć jakiś odstający element, który potem podważałam i niestety ulegały stopniowemu oderwaniu. Płytka paznokcia była wtedy w opłakanym stanie. Ale dzisiaj nie o tym chcę napisać post.

Wcześniej ściąganie hybryd odbywało się przy pomocy folii śniadaniowej oraz wacików. Było przy tym trochę zabawy. Musiałam uważać na to, aby one nie spadały oraz co jakiś czas je dociskać do paznokci. Z kolei teraz wygląda to zupełnie inaczej. Chcę zaprezentować gadżet, który ułatwia  mi zdejmowanie hybryd. Są to klipsy, które są do tego przeznaczone. 

Swojego zakupu dokonałam tutaj. Sugerowałam się ilością zamówień, komentarzami oraz tańszą ceną w porównaniu z tą od sprzedawców z allegro. W paczce przychodzi 10 klipsów, które można wielokrotnie wykorzystywać. Wykonane są z plastiku. Każdy z nich jest wyposażony w sprężynkę. 

Są różne kolory do wyboru, ich kształt jest dopasowany do palców. Do procesu zdejmowania potrzebny mi jest pilnik, aceton, waciki bezpyłowe oraz klipsy. 

Matuję płytkę paznokcia, namaczam wacik w acetonie. Nakładam do paznokcie wraz z klipsami, które dociskam, aby lepiej przylegały do płytki. Potem je ściągam i po kłopocie. Klipsy chowam, natomiast waciki wyrzucam. Aceton nie ma wpływu na gadżet; nie powoduje odbarwień czy innych rzeczy. 

Nie wszystkim one odpowiadają. Czytałam opinie iż wydłuża to zdejmowanie hybryd, ponieważ aceton ma większą styczność z powietrzem i należy dolewać go na waciki. Ja nie zaobserwowałam takich rzeczy. 

Jest to bardzo wygodny produkt. Jedynie po nałożeniu ich na obie ręce, jestem unieruchomiona na jakieś 10 lub 15 minut. Nie muszę już się bawić w wycinanie kwadratów z folii, aby zabezpieczyć wacik znajdujący się na paznokciu.