5 produktów do 20 złotych, które się u mnie sprawdziły

Przy zakupie kosmetyków sugerujemy się dobrą opinią, marką, ceną czy też wyglądem danego produktu. Porównując składy takich produktów dorównują tym z wyższych półek cenowych. Dlatego dzisiaj chcę przedstawić produkty, które są tanie oraz jednocześnie skuteczne w swoim działaniu. 

1. Golden Rose Matte Lipstick Crayon

Matowe usta dalej cieszą się wielkim zainteresowaniem. Z tego względu firmy kosmetyczne podążają obecnym trendom i wychodzą nam klientom na przeciw z produktami. Pierwszymi pomadkami, kredkami, które zakupiłam były te pochodzące z firmy Golden Rose. Przy każdej wizycie w galerii handlowej nie potrafię przejść obojętnie obok stoiska i zakupu kolejnego koloru. 

Matowe kredki do ust szybko podbiły serca Polek. Charakteryzują się łatwą aplikacją, bardzo dobrym napigmetowaniem koloru. Są one kremowe, nie powodują bardzo mocnego wysuszenia ust. W kolorystyce każdy znajdzie coś dla siebie: brązy, czerwienie, róże. Kredki są bardzo miękkie, bez problemu aplikują się na ustach. 

Dodatkowo cena jest jak najbardziej zachęcająca, utrzymuje około 4-5 godzin; oczywiście bez kontaktu z tłustym jedzeniem. Jednocześnie można ją szybko zmyć z ust. Zawiera w sobie składniki odżywcze oraz witaminę E, które powodują nawilżeni Jedyną cechą, która denerwuje to jej temperowanie. Wówczas dochodzi do łamania się produktu. Mogłaby być wykręcana. 

2. Catrice Camouflage

Płynny korektor z firmy Catrice znają już chyba wszyscy. Posiadam odcień  010 porcelanowy, który jest niezwykle jasny i różowy. Niestety w kilka sekund ciemnieje i wpada w beżowe kolory, Zazwyczaj nakładam go pod oczy, aby zniwelować swoje cienie. Ta wersja produktu została udoskonalona w aplikator, dzięki któremu nakładamy produkt prosto w wybrane miejsca. Jest to produkt wodoodporny. W tej kwestii nie mogę się wypowiedzieć. Ale dobrze przypudrowany wytrzymuje cały dzień. 

Grubsza warstwa produktu lub złe rozprowadzenie powoduje wchodzenie w zmarszczki. Jego atutem jest także cena, 15 złotych za długotrwały i bardzo dobrze napigmentowany korektor. Na obecną chwilę w swoich zbiorach jest jednym z najbardziej używanych produktów.

3. Avon Woda Różana

Produkt został umieszczony w plastikowej butelce o pojemności 150 ml. Nie zawiera w składzie alkoholu. Kosztuje niecałe 8 złotych, z kolei warto czekać na promocje gdzie cena wody nie przekracza 5 złotych. 

Posiada delikatny, nienachalny czysto różany zapach. Po przemyciu, twarz jest oczyszczona oraz delikatna w dotyku. Nie powoduje świecenia się czy przesuszenia. 

Dodatkowym plusem produktu jest wydajność. Woda nie spowodowała na mojej twarzy żadnych wyprysków, nie zapchała. Także nie podrażnia oczu, traktuję ten produkt jako tonik. Zagościł on w mojej codziennej pielęgnacji. 

4. Płatki pod oczy PUREDERM

Płatki pod oczy mam już kolejne opakowanie. Pierwsze kupiłam przypadkowo podczas jednej z promocji w Biedronce. Obecnie można je zakupić w Hebe za jakieś 10 złotych, w porównaniu do ilości płatków wychodzą bardzo tanio. Natomiast dają dobry efekt pod oczami po ich użyciu.

Płatki zawierają w sobie kolagen, ekstrakt z zielonej herbaty oraz witaminy E. Ich zadaniem jest przywrócenie nawilżenia oraz elastyczności delikatnej skóry, która jest pod oczami. Mają spowalniać procesy starzenia, redukować pojawiające się zmarszczki, obrzęki oraz cienie pod oczami.

Nie mają żadnej filozofii w użyciu. Ich nasączenie jest bardzo mocne, z kolei przed ich wysuszeniem chroni zamknięcie jak w woreczku strunowym. Po nałożeniu normalnie wykonuję inne czynności, ponieważ płatki ani nie obsuwają się oraz nie spadają mi z pod oczu. Zazwyczaj pozostawiam je na okres 15 minut. Po tym czasie zdejmuję je, pozostałości po tej mokrej warstwie wklepuję w okolice oczu. 

Co mi dają owe płatki? Radzą sobie bardzo dobrze z nawilżeniem skóry pod oczami. Zauważalne jest zmniejszenie obrzęków oraz cieni pod oczami. Skóra pod oczami jest wówczas rozjaśniona. Piszę tu oczywiście o cieniach, które są spowodowane zmęczeniem organizmu. Są dla mnie ratunkiem po ciężkim dniu oraz minimalnego snu. Dają one efekt wygładzenia. Skóra pod oczami jest odświeżona. Delikatne zmarszczki pod oczami nie są całkowicie zredukowane. Lecz skóra jest napięta. Dlatego warto zwrócić uwagę na te płatki.

5. Oriflame Tender Care krem uniwersalny

Wielofunkcyjny krem uniwersalny też niejednokrotnie nie zawiodło mnie. Najczęściej stosowałam go podczas wysuszenia moich ust. Posiadam kolejną wersję zapachową. Jest to czarna porzeczka. Zapach produktu jest nienachalny, trochę sztuczny. Działanie tego produktu oceniam jak najbardziej na plus. Krem nie spowodował żadnych reakcji alergicznych. 

Dzięki niemu moje usta w trudnym okresie jesienno- zimowym są nawilżone. Jeżeli wystąpią jakieś podrażnienia lub w najgorszym wypadku naderwania naskórka na ustach powoduje (w moim odczuciu) trochę szybsze i łagodniejsze gojenie. Pomimo swoich niewielkich gabarytów, starcza na długi czas. 

Przedstawiłam produkty, które się u mnie sprawdziły. Cena żadnego z nich nie przekroczyła nawet 15 złotych. Wśród tylu kosmetyków, które są do wyboru na naszym rynku warto szukać swoich perełek.

Pozdrawiam