EVREE BLACK ROSE | Czarna detoksykująca maska do twarzy

W ostatnim czasie do mojej kosmetyczki trafiło parę kosmetyków, w których zawarty został węgiel. Ma on na celu oczyszczenie twarzy oraz porów, usuwa nadmiar toksyn. Wyrównuje koloryt skóry poprzez rozjaśnianie przebarwień. 
Do mojej kosmetyczki trafił jakiś czas temu wypuszczony na rynek produkt firmy Evree - Black Rose, detoksykująca czarna maska do twarzy. 


Od producenta:
Czarna maseczka do twarzy posiada właściwości detoksykujące i mineralizujące, które wpływają na oczyszczanie cery. Składniki aktywne działają również łagodząco i nawilżająco, wzmacniając naczynka, a także regulując wydzielanie sebum.


Produkt został zamknięty w 75 ml tubce. Sama maska jest w kolorze czarnym o charakterystycznym różanym zapachu. Jest to bardzo delikatna woń. Nie sprawia problemu podczas aplikacji. Rozprowadza się jak krem. Zaskoczyło mnie to, iż nie zastyga do wyschnięcia. 


Składniki maseczki zostały ukazane poniżej. Dodatkowo producent zapewnia nas, iż produkt nie zawiera SLS, parabenów oraz olejów mineralnych. Składnikami aktywnymi jest węgiel z japońskiego drzewa ubame, ekstrakt z róży macedońskiej oraz kaolinu. Ich celem jest łagodzenie oraz nawilżanie skóry twarzy, regulowanie wydzielania sebum.


Nie zaistniały żadne problemy z myciem jej  z twarzy. Efekty są bardzo dobre oraz zauważalne po pierwszym użyciu. Skóra jest delikatna i nawilżona. Podczas trzymania produktu odczuwam niewielkie pieczenie w okolicach nosa. Jednakże potem nie pozostawia po sobie żadnych zaczerwienień czy też wysuszenia. Cera w dotyku jest miękka, gładka oraz widoczne jest odświeżenie, wyrównanie kolorytu oraz jej rozjaśnienie. 


Evree nie zawiodło mnie kolejnym swoim produktem. Jego wydajność jest proporcjonalna do ceny. Obietnice producenta są jak najbardziej spełnione. Jest to kolejny drogeryjny produkt polecenia, a dodatkowo krajowej produkcji. 

Kolejne produkty, jakimi jestem zainteresowana z tej firmy to seria Pure Neroli. Ze względu na zastosowanie naturalnych składników oraz roślin.  

Jakie są wasze wrażenia dotyczące Evree oraz ich produktów? Używałyście może tej maski? Dajcie znać :)





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Copyright © 2014 MISS Pixie - blog kosmetyczny , Blogger